Wróć do listy wpisów

Szkolenia dzieci z zakresu pierwszej pomocy

Dodano: 21.10.2017, Kategoria: Porady

Może nie tyle co przeraża ale czujesz się nie pewnie co byś zrobił w sytuacji kiedy ktoś potrzebuje pomocy, a Ty nie wiesz co zrobić. Cóż, po prostu odwracasz się i idziesz dalej z usprawiedliwieniem, że pewno ktoś inny da rade.

A ciekawe jak się zachowasz jak to będzie ktoś z najbliższej rodziny? Wpadniesz w panikę? Nie znaczy to, że Twoje dziecko będzie panikować, bo wręcz dużo pewniej poradzi sobie w takiej sytuacji pod warunkiem, że wcześniej było przeszkolone. Przecież dzieciaki chłoną wiedzę jak gąbka. Dla dzieci takie szkolenie to coś nowego. Bardzo chętnie uczą się, chcą ponaciskać manekina i nie mogą się doczekać aby spróbować. Traktują to zupełnie normalnie. Nie, jak czasem dorośli, którzy wyobrażają sobie nie wiadomo jakie rzeczy. Życie pokazuje, że obecni dorośli wyrośli z zupełnie innego schematu szkolnictwa. Zwyczajnie boją się teraz udzielać pomocy tym bardziej, że większość szkoleń prowadzona w firmach niestety odbywa się „po łebkach”. Już czuje bunt u czytelnika, który miał szkolenie pro. Dlatego podkreślam w większości, a to nie znaczy wszędzie. Chyba nie powiesz ,że nie znane są Ci szkolenia z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej typu 60-80 osób na sali, a szkolenie trwa dwie godziny. No nie dziwmy się, że nie ma odwagi na udzielanie pomocy bo niby kiedy miał człowiek przećwiczyć choćby podstawowe techniki. Na takich szkoleniach zwyczajnie brakuje czasu. Nie dawno na szkoleniu instruktorskim miałem babeczkę, która pochodziła z kręgu motocyklistów. Robili eksperyment socjologiczny polegający na tym, iż przy drodze była scenka niby wypadku. Leżał motocykl i gość ubrany w garnitur. Efekt, dużo osób zatrzymywało się do udzielenie pomocy. Ten sam motocykl ale gość był ubrany za tzw. „menela”. Chętnych brak. Tylko inny motocyklista się zatrzymał. Zastanawiające, nie? A przecież każdy jest naszym bliźnim.

 

Szkolenia dzieci z zakresu pierwszej pomocy

Obecnie, dzieciaki są szkolone od najmłodszych lat. My dorośli nie mieliśmy tej okazji. Dlatego podchodzą do tematu jako coś zupełnie naturalnego. I nie zdziw się jeśli będzie wypadek a Ty zadecydujesz iść lub jechać dalej, Twoje dziecko powie Ci tato, mamo musimy pomóc. Im wcześniej zaczniemy uczyć dzieci udzielania pierwszej pomocy i im częściej będziemy to potem powtarzać, tym większa szansa, że one kiedyś komuś pomogą. Tak więc wyślij swoje dziecko na szkolenie z zakresu udzielania pomocy. Być może będziesz nawet dumny z tego w przyszłości. Czego dziecka można nauczyć na kursie pierwszej pomocy. Przede wszystkim nauka po przez zabawę! Na naszych szkoleniach uczymy jak się zachować kiedy są lub nie ma rodziców. Bo przecież nasze dzieci bywają same w domu, ale czy Twoje wie jak się zachować jak zaprószy się ogień, a czy wie jak zareagować jak babcia omdleje , a Ciebie (dorosłego) nie ma właśnie w domu? Takie ćwiczenia oswajają dzieci z właściwym zachowaniem. Najważniejsze jednak to przyzwyczaić dzieciaki do działania, a nie biernego nic nierobienia. Uświadamiamy, że płacz i krzyk nie dopomoże bo przecież taki jest odruch bezwarunkowy. Przeciwnie uczymy działać. Naturalnie nie wszystkie umiejętności dzieciaki są wstanie przyswoić, ale te najważniejsze owszem. Potem, jak dziecko podrośnie będzie zdobywać kolejne umiejętności, ale będzie przygotowane do niechcianego wypadku dużo lepiej niż my teraz.

Niestety nie wszyscy rodzice chcą swoje dzieci dopuścić do szkolenia głównie zasłaniając się brakiem czasu lub zbyt wysoką ceną szkolenia. Aż ciśnie się znane wszystkim powiedzenie „ Polak mądry po szkodzie”.

 

Opracowanie: Rudi Stankiewicz, trener EFRI 610805