Wróć do listy wpisów

Trujące rośliny Polski

Dodano: 18.02.2018, Kategoria: Porady

Wiadomo. Wiemy, że są takie, a nawet z filmów o czarodziejach już w dzieciństwie dowiedzieliśmy się, że źli ludzie robili różne napary, wywary, trutki ażeby nikczemnie uśmiercić kogoś niezauważalnie. Z czasem tajemna wiedza i właściwościach leczniczych i trujących, a nawet zabójczych przestała być nam potrzebna albowiem gdy cos się dzieje idziemy do lekarza albo najpierw nawet do apteki. Taki nasz dzisiejszy znachor. Rośliny spotykamy w lasach, parkach, ogrodach, na balkonach, a i przecież parapety domowe nie są u wszystkich gołe. Często się nimi zachwycamy, ale tajemna wiedza niektórych z nich, które są mordercze kompletnie nam zanikła. Z ciekawości zatem przypomnijmy, nauczmy się, odświeżmy ta wiedzę, a nóż skrawek informacji zostanie nam w głowie aby głosić ja na przyjęciu u cioci Bożenki jako ciekawostkę i uciesze gawiedzi.

 

Rośliny trujące i lecznicze posiadają związki chemiczne oddziałujące mniej lub bardziej na organizm człowieka. Grunt to znaleźć granice pomiędzy lekiem a trucizną. Przecież podobnie jest z jadem węża. Taki sam związek chemiczny w zależności od dawki może leczyć lub, zbyt silnie oddziałując, zaburza funkcje życiowe organizmu, a nawet może doprowadzić do śmierci. Liczba roślin leczniczych używanych historycznie w medycynie była w minionych wiekach zdecydowanie większa niż obecnie. Zwyczajnie weszło dużo syntetycznych składników na rynek farmakologiczny. Wiele z roślin ma działanie odurzające i narkotyczne. No któż nie znak np. maku. Troszkę pisałem już o temacie we wcześniejszym blogu http://www.pierwszapomocprzedmedyczna.pl/2017/08/niebezpieczne-rosliny-polski/

Tu jednak chciałem troszkę więcej napisać na temat samych roślin. Zdjęcia na pewno sobie wygoglujecie

Wiedza o trujących roślinach wciąż jest dzisiaj potrzebna, ot chociażby w rolnictwie (przecież rolnik musi wiedzieć jaką paszą karmić i gdzie wypasać bydło). Coraz modniejsze stają się także szkolenia, wyprawy surwiwalowe gdzie instruktorzy uczą przeżycia w skrajnych warunkach. Ta wiedza jest tam na wagę złota. Poniżej opisane są silnie trujące rośliny, które mogą być zagrożeniem dla zbierających dzikie owoce i rośliny.

Bluszcz pospolity

No któż nie zna bluszczu? Występuje na terenie całej Polski. Porasta drzewa, skały, budynki. Często sadzona jest w ogródkach przydomowych, na placach zabaw dla dzieci. Ozdobny ale też niezwykle inwazyjny. Rosnąc na ziemi, uniemożliwia rozwój innym gatunkom roślin w miejscu grze rozkrzewia się bluszcz. Wszystkie części bluszczu, a szczególnie owoce, są dla człowieka trujące. Po spożyciu liści pojawia się pieczenie w ustach i gardle, a także biegunka i bolesne skurcze. Przy większych ilościach dochodzi do zatrzymania oddechu. Kontakt z sokiem bluszczu może ponadto wywołać choroby skóry. Siłą rzeczy bluszcz jest toksyczny także dla zwierząt. Oczywiście nikt nie dodaje do bigosu liści bluszczu, ale czy zdawaliśmy sobie sprawę, że dawniej tą rośliną uśmiercano podstępnie niewygodnych dworzan?

Barszcz Sosnowskiego

O tym było i jest dość głośno. Chyba wszystkie matki są straszone tym chwastem aby uważały na nie szczególnie w kontekście zabawy małych dzieci. Niebezpieczny za dnia, szczególnie w słoneczne dni, ale w nocy czy po zachodzie słońca traci swoje nikczemne właściwości. Rośnie dziko na terenie całego kraju, największe skupiska Barszczu Sosnowskiego można spotkać na wschodzie Polski w pobliżu dawnych przedsiębiorstw gospodarstw rolnych, gdzie był uprawiany jako pasza dla zwierząt hodowlanych. Roślinę sprowadzono z byłego Związku Radzieckiego. Problemy zdrowotne z Barszczem Sosnowskiego jako pierwsi odczuli pracownicy rolni i zakazano dalszego siewu tej rośliny. W niedługim czasie zaczęła rozsiewać się na dziko wokół przyległych granic dawnych PGR i w następstwie objęła większość kraju. Potrafi poparzyć nieosłoniętą skórę. Skutki poparzenia barszczem są nieciekawe. Na skórze pojawiają się rumienie z pęcherzami, które zwyczajnie bolą. Gatunek jest szczególnie niebezpieczny dla człowieka w okresie naszych wakacji, ponieważ w tych miesiącach roślina kwitnie. W dorosłym stadium dorasta do ponad 2 metrów wysokości. Ma grubą łodygę, strzępiaste liście i biały kwiatostan przypominający wyglądem koper. Należy omijać roślinę i nie próbować jej wąchać czy zbierać, ponieważ grozi to bardzo poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Konwalia majowa (popularnie zwana konwalią)

Każdy ma w głowie piękny biały kwiat konwalii na wiosnę w lesie. Kwitnąc ma dzwonkowate słodko pachnące białe kwiaty i podłużne lekko szpiczaste ciemno zielone duże liście okalające łodygę. Nie dziwne, że aż chce się zerwać na wazonu dla ozdoby. W późniejszym etapie z kwiatów tworzą się zielone owoce wielkości jagody leśnej. Zjedzenie konwalii przez człowieka czy zwierzę może powodować poważne zatrucie organizmu, a nawet przy większej ilości śmierć. Wszystkie części tej rośliny są trujące.

Cis pospolity (piękny iglak z czerwonymi owocami)

Spotkać go można w lasach, parkach, ogrodach działkowych. Bardzo popularny krzew ozdobny na deptaku w Świnoujściu. Jest go tam mnóstwo. Cis pospolity ma rozłożyste gałęzie, na których porasta podłużne miękkie ciemnozielone igliwie. Na końcach gałązek latem pojawiają się czerwone owoce. Owoce mają przejrzystą delikatną skórkę i wyglądają bardzo apetycznie. Spożycie tych owoców, zresztą którejkolwiek części rośliny przez dziecko czy zwierzę, może spowodować bardzo ostre zatrucie organizmu, zaburzenie układu oddechowego. Cała roślina jest silnie toksyczna. Owoce wyglądają apetycznie dlatego trzeba uważać na dzieci, które z ciekawości mogą próbować smaku tego owocu.

Pokrzyk popularnie znany jako wilcza jagoda

Wilcze jagody możemy spotkać dziko rosnące w lasach, parkach, ogrodach oraz jako krzewy ozdobne sadzone w zasadzie wszędzie. Roślina wyglądem przypomina wyrośnięty krzew borówki amerykańskiej jednak owoce są zdecydowanie ciemniejsze. Ma owalne lekko szpiczaste blaszki liści i zwarte gałązki. W okresie letnim z kwiatów tworzą się niewielkie owoce, które w początkowym stadium są zielonkawo czerwone i podczas dojrzewania zmieniają kolor na czarny. Owoce wilczej jagody swoim wyglądem przypominają, czarną porzeczkę, jagodę leśną, a także borówkę amerykańską. Mają twardawą skórkę, która pokrywa miąższ z nasionami. Spożycie jakiejkolwiek części rośliny powoduje zatrucie, biegunkę, w skrajnych przypadkach śmierć.

Ciemiężyca zielona

Roślina rośnie dziko na polach, lasach i łąkach. Bardzo łatwo wypatrzeć ją w Bieszczadach. Ciemiężyca zielona są równie niebezpieczne dla organizmu człowieka. Cała roślina wraz z łodygą, liśćmi oraz kwiatostanem zawierają w sobie silnie substancje trujące. Spożycie rośliny w większych dawkach przez dorosłą osobę, dziecko czy zwierzę może doprowadzić do ostrego zatrucia organizmu, a w najgorszych przypadkach zgonu. Ma grubą łodygę, podłużne wyrastające od dołu zielone liście. W okresie dojrzewania na początku lipca, w górnej partii rośliny wyrastają zielonkawe kwiaty, które przeobrażają się w owoce. Owoce ciemiężycy zielonej mają kształt torebek ze skrzydełkami w których znajdują się nasiona.

Jaskier jadowity

Pospolita roślina, która rośnie na podmokłych terenach Polski. Zobaczymy ją nad brzegami stawów, rzek, jezior oraz bagniskach. Kwitnie od maja do późnej jesieni, ma mocno żółte blaszkowate kwiaty. Należy do najbardziej toksycznych roślin z gatunku jaskrowatych. Niewielka ilość soku tej w kontakcie z błonami śluzowymi czy raną, powoduje poważne kłopoty skórne( zaczerwienienie skóry i powstawanie pęcherzy).

Tojad mocny

Roślina występująca w całej Polsce. Należy do najbardziej niebezpiecznych roślin naszego kraju. Nawet dotykanie czy wąchanie tej rośliny jest niewskazane. Toksyczna jest cała roślina wraz z systemem korzeniowym. Spożycie niewielkiej dawki Tojadu mocnego przez człowieka lub zwierzę może skończyć się zawałem serca, paraliżem. Oczywiście przy zbyt dużej ilości także śmiercią. Toksyny zawarte w roślinie atakują system nerwowy i nieodwracalny uszczerbek zdrowia. Spotkać ją można na terenach górzystych, zwałowiskach skalnych oraz nad brzegami zbiorników wodnych.

Szczywol plamisty

Dzika roślina rosnąca w całej Polsce. Porasta w ogrodach działkowych, polach łąkach oraz na skrajach lasów. W młodym stadium przypomina swoim wyglądem jadalną nać pietruszki jednak dorasta do ok. 2 metrów wysokości, ma długą silną łodygę, z której odrastają gałązki z postrzępionymi liśćmi. Kwitnie od czerwca do sierpnia, poznać ją można po białym kwiatostanie wyrastającym z górnej części rośliny. Szczwół plamisty ma bardzo przykry i nieprzyjemny zapach. Jej cała część jest silnie trująca szczególnie białe włóknowate korzenie. Trucizna, którą można wygenerować z soku rośliny działa na system nerwowy. Może spowodować zawał serca lub paraliż.

Jest oczywiście wiele innych ciekawych roślin zarówno trujących, paraliżujących jak i odurzających. A przecież jest i w drugą stronę wiele dobroczynnych roślin jak chociażby pokrzywa. Przecież można kupić nawet w aptekach napary z pokrzywy. Mnie osobiście wyleczyła z dokuczającego reumatyzmu, ale o tych dobroczynnych napisze już w kolejnym artykule.

Opracowanie: Rudi Stankiewicz
Trener EFRI 610805